Pilski Okręgowy Związek Żeglarski

Próchnówko - najmłodsza bytyńska przystań ( N 53o19' / E 16o 12' )

 

Próchnówko - najmłodsza bytyńska przystań ( N 53o19' / E 16o 12' )

 

Nie do końca jesteśmy pewni czy także obecnie ten ,,number one,, można zarezerwować dla Drzewoszewa. Historycznie rzecz biorąc być może tak. Ale w ostatnich kilku latach, dzięki inicjatywie i aktywnym działaniom AKŻ '90 z Wałcza wyraźnie poprawił się standard i funkcjonalność przystani w Nakielnie (szukaj Nakielno).Czyli tak naprawdę aktualnie na Bytyniu mamy dwie równorzędne pod względem standardu mariny tj. na północnym - wschodzie Drzewoszewo , na południu Nakielno a na zachodnim brzegu Szarzawy oczywiście skromne ale sympatyczne Próchnówko (szukaj Próchnówko ) Drzewoszewo dla żeglarstwa - tego bardziej zorganizowanego - odkryte zostało pod koniec lat 60-tych.Nie oznacza to ,że wcześniej białych żagli na Bytyniu nie było. Pływały mieczówki w tym słynny zielony "Pirat" Kol.Klemensa, kabinówki z Człopy "Notos´i "Boreasz" oczywiście słynny dwu masztowy "Lech" nieżyjącego już Edka Kraszczuka z Wałcza "MX" Jasia Szalinskiego który też odszedł niestety na wieczną wach

tę i wiele innych jachtów z ciekawą historią. A rozpoczęło się wszystko od decyzji o budowie w Drzewoszewie Ośrodka Wypoczynkowego dla pracowników HS "Ujscie" oraz istniejącego w tym czasie Zjednoczenia Hut Szkla Opakowaniowego "Vitropak". Wybaczcie w tym miejscu na pewien wątek osobisty. ARmator w tym czasie był pracownikiem właśnie HS "Ujście" i osobiście po kierunkiem inspektora budowy tego Ośrodka kol. Janusza Koniuszego dzisiaj Prezesa TKŻ "Bryza"- w ramach modnych wtedy czynów społecznych - niejedną taczkę gruzu po byłej oborze PGR wywiózł. Tak, tak Ośrodek HS "Ujście" powstał na fundamentach właśnie takiego obiektu ,bowiem do końca lat 60-tych w Drzewoszewie mieścił się jeden zakładów hodowlanych PGR Karsibór.Budowę Ośrodka HS "Ujście" w Drzewoszewie rozpoczęto w 1972 r. a zakończono w 1974 r. Są to właściwie jedyne znane informacje o ,,nowożytnej,, historii Drzewoszewa. Brak jakichkolwiek opracowań na temat wcześniejszej historii tej miejscowości. Z kronikarskiego obowiązku należy odnotować że w Drzewoszewie w tym okresie stał już budyneczek wczasowy GS,,Samopomoc Chłopska,, z Wałcza , którego następnym gospodarzem był UMiG Mirosławiec. Obecnie obiekt ten po wyremontowania stanowi własność prywatną a właściciel ma bardzo dobrą markę wśród braci żeglarskiej. Zresztą żeglarskie rzemiosło nie jest mu obce i w rodzinie też kilku żeglarzy !! Niestety nie można tego powiedzieć na razie o innych szczególnie nowych prywatnych inwestorach stawiających różne domy i domki letniskowe w Drzewoszewie i okolicy, ale to nasza być może błędna opinia. Oczywiście należy przypomnieć, że wraz z oddaniem do użytku Ośrodka HS ,,Ujście,, powstał znany wszystkim nie tylko żeglarzom , obecnie także aktywnie działający klub żeglarski mianowicie TKŻ,,Bryza,,Ujście. Pierwszym Prezesem Klubu był Kol.Władyslaw Wilk który wspólnie z Kol.Januszem Koniuszym zainicjowali budowę przystani klubowej oddanej do użytku w 1975 r.Jednym z pierwszych zakupów sprzętowych klubu - przy pomocy HS,,Ujście,,- był jacht Orion ( PI -1) , który do dzisiaj doskonale sprawuje się w regatach. Następnie były już obozy żeglarskie, regaty ( w tym kilka edycji "Ogólnopolskich Turystycznych Regat Samotników" ruszyła Ogólnopolska "Jesienna Bryza ") i wzrasta niemal lawinowo zainteresowanie Drzewoszewem, pięknie położonym nad Bytyniem. Wkrótce powstaje Ośrodek Wypoczynkowy Pilskiego "Polamu" (obecnie Philips Lighting Poland ) Wytwórni Płyt Strunobetonowych z Mirosławia Ujskiego. W 1993 roku oficjalnie rozpoczyna działalność baza żeglarska POZŻ-KŻ "Kliwer" Piła. Kilka domków kempingowych stawia też Polgaz z Bydgoszczy. Rozwija się w Drzewoszewie zaplecze dla małej gastronomii, powstają pola namiotowe itp.itd. Czyli prawie żeglarskie ,,Las Vegas,, niestety także z negatywnymi skutkami. Drzewoszewo szybko stało się atrakcyjne dla turystyki masowej szczególnie weekendowej. Do tej miejscowości w upalne dni zaczynają docierać - mimo dość trudnego dojazdu - w soboty i niedziele tysiące osób. A brakuje toalet, parkingów, porządnego kąpieliska. Męczący staje się nadmiar decybeli z przeróżnych źródeł niestety także w godzinach nocnych. Problemy te stały się szczególnie uciążliwe w ostatnich latach od momentu gdy HS,,Ujście,, w wyniku przekształceń własnościowych sprzedała swój Ośrodek w Drzewoszewie. Wg. naszej wiedzy Drzewoszewo jest obecnie ,,ekologicznie bezpieczne,, dla jednorazowego pobytu ok.500 osób. Norma ta ostatnio jest mocno przekraczana ale co zrobić, takie są skutki cywilizacji i niestety słabej ochrony rezerwatu Wielki Bytyń przed masową turystyką. Drzewoszewo dla turystyki kwalifikowanej -a taką jest żeglarstwo - oferuje bardzo dobre warunki. Jest sporo pomostów cumowniczych, duża powierzchnia kotwicowiska, zaplecze szkutnicze oraz co także ważne, dobrze funkcjonująca baza WOPR. Baza noclegowa i żywieniowa (wyszukaj mesa i koja) stwarza niezłe warunki dla organizacji regat żeglarskich przeciętnie 6-7 w sezonie. W Drzewoszewie poza TKŻ,,Bryza,,Ujście swoje bazy mają także pilskie kluby żeglarskie tj. KŻ"Kliwer"Piła, KŻ,,Szkwał,,PLP Piła, KŻ,,Żagiel,,Piła, i WKŻ,,Mewa,, Pila. Na terenie bazy POZŻ - KŻ ,,Kliwer ,, Piła corocznie odbywają się obozy żeglarskie głównie na patent żeglarza jachtowego. Jeżeli chcecie skorzystać ze sprzętu lub bazy tych klubów lub popływać po Bytyniu na własnej łajbie korzystając z obiektów klubowych w Drzewoszewie trzeba oczywiście zorientować się w zasadach korzystania np.z pomostów czy stacjonowania sprzętu i w tym celu najlepiej pogadać z bosmanem lub dyżurnym wachtowym danego klubu i wtedy wszystko będzie jasne. Dobrze jest także zapoznać się z przepisami rezerwatowymi i ogłoszeniami na klubowych tablicach informacyjnych. Oczywiście o żeglarskim Drzewoszewie można by dużo,dużo więcej ... ale na razie chyba wystarczy. I już na zakończenie. Tak jak w Próchnówku najpiękniejszy jest wschód, tak w Drzewoszewie nie ma piękniejszego widoku niż zachód słońca z masztami jachtów w tle, kołyszącymi się na bojach lub przy pomostach. A słońce codziennie zachodzi inaczej. Warto to zobaczyć. Bytyniowi cześć !!

/ARmator/